CIĄG DALSZY PYTAŃ DO ARCHITEKTA KRAJOBRAZU

Jaka jest obecnie rola architekta krajobrazu Waszym zdaniem ?

Zdecydowanie to bardzo ważna rola, ponieważ zadaniem architekta krajobrazu jest projektować, organizować i tworzyć przestrzeń, w której wszyscy żyjemy i która otacza nas na co dzień.

Czy  w naszym kraju istnieje jeszcze  mit architekta krajobrazu jako specjalisty od tworzenia wyłącznie przyjemnych, przydomowych ogródków?

Architektura krajobrazu wbrew opinii wielu osób daje dużo szersze  możliwości. Można rzeczywiście projektować prywatne ogrody, co chyba jest najbardziej popularne i wcale nie twierdze, że mało przyjemne, ale można też zaangażować się w projekty o większym rozmachu, dotyczące przestrzeni chronionych, takich jak parki krajobrazowe, użytki ekologiczne czy zieleń publiczna.

A który z tych tematów interesuje Was jako architektów krajobrazu najbardziej?

Dla nas od zawsze najciekawszym  wyzwaniem były przestrzenie miejskie – skwery, parki czy projekty przestrzeni przy biurowcach i budynkach użyteczności publicznej. Bliskie nam jest takie podejście do projektowania, które stawia sobie za zadanie wsłuchanie się w głos ludzi, dla których się tworzy. Dotyczy ono właśnie głównie działania w przestrzeni publicznej, gdzie nie ma jednego klienta, tylko mnóstwo ludzi, często mających skrajnie różne opinie na dany temat.

A więc skupmy się właśnie na tej sferze waszej pracy. Jakie aspekty przy projektowaniu zieleni miejskiej są najistotniejsze ?

Niezwykle istotna jest funkcjonalność takich założeń. Przed rozpoczęciem prac projektowych należy zaobserwować główne trakty komunikacyjne, zwłaszcza te nieformalne, którymi poruszają się ludzie, by dobrze rozplanować ciągi piesze. Oczywiście wartości wizualne także są niezwykle istotne bo często stanowią wizytówkę ważnych stref miejskich.

Jakie rośliny powinny być planowane w miastach?

Przede wszystkim gatunki odporne na uszkodzenia mechaniczne i zanieczyszczenia powietrza towarzyszące przyulicznym pasom zieleni. Najlepiej, kiedy są to rośliny zimozielone lub atrakcyjne przez większą część roku oraz takie, które nie wymagają częstych zabiegów pielęgnacyjnych.

Czy Waszym zdaniem zieleń w mieście odgrywa istotną rolę?

Jak najbardziej ! Nie tylko poprawia mikroklimat, który w dużych miastach wymaga poprawy ale i nadaje niepowtarzalnego uroku. Nie wyobrażam sobie całych miast i ulic zbudowanych wyłącznie z betonu. W większych miastach, w sezonie letnim możemy zaobserwować niesłychanie dużą ilość osób korzystających z klinów zieleni, parków czy skwerów miejskich.

Czy w przeciągu ostatnich lat miały miejsce istotne zmiany w zieleni polskich miast ?

Faktycznie można zaobserwować, że w ostatnich latach coraz częściej mówiło się o tym, aby zadbać o zieloną strefę miasta. Wynika to z tego, że potocznie mówiąc „boom” na architekturę krajobrazu, włączając w to zarówno projektowanie przestrzeni miejskich jak i ogrodów, dopiero do nas przychodzi. Miejmy nadzieje, że w najbliższych latach uwaga na ten aspekt polskich aglomeracji zostanie skupiona jeszcze w większym stopniu.

Czy w związku z tym, że popularność tego zawodu w ostatnich latach znacznie wzrosła, czy zaobserwowaliście także wzrost konkurencyjności na rynku ?

Faktycznie w ostatnich latach ogólnie mówiąc firm ogrodniczych powstało całe mnóstwo. Co prawda do dnia dzisiejszego na rynku utrzymała się garstka z nich, nie mniej jednak konkurencja jest dosyć duża.

Czy są to firmy oferujące – tak jak Wy – szeroki wachlarz usług z branży zaczynając od projektowaniu ogrodów, przez założenia miejskie aż po realizacje i pielęgnacje zieleni?

Prawdę mówiąc 90% tych firm oferuje wyłącznie usługi projektowanie i zakładania ogrodów przydomowych, z wykluczeniem tworzenia większych projektów czy też inwentaryzacji dendrologicznych.

Jak myślicie – dlaczego tak jest, skoro tą najciekawszą częścią waszej pracy są właśnie tereny miejskie?

Odpowiedź jest bardzo prosta – część z firm, które działają na rynku, zakładają osoby bez wykształcenia w tym kierunku. Ludzie zakładają firmy o profilu ogrodniczym bo wynika to z nich pasji, a nie zdobytych kwalifikacji.

W branży budowlanej – nikt oprócz architekta z uprawnieniami właściwie nie może zaprojektować budynku. Czy nie powinno tak być również z projektowaniem  przestrzeni otaczających te budynki czy też ulice miejskie?

Oczywiście, że powinno !:) Stowarzyszenie Architektów Krajobrazu od kilku lat próbuje wywalczyć uprawnienia dla architektów krajobrazu, w myśl których przestrzenie miejskie projektować będzie mogła wyłącznie osoba wykształcona w tym kierunku.

Zapytam jeszcze na koniec – czy praca w tej branży przynosi Wam satysfakcje? Czy jest to branża rozwojowa?
Rozwojowa z całą pewnością. Zapotrzebowanie na tego typu usługi rosną z roku na rok, a teraz jeszcze otwierają się przed nami rynki zagraniczne. Niektóre firmy już w marcu nie przyjmują zamówień aż do końca roku. Ludzie wszechstronni, obdarzeni wyobraźnią, zmysłem estetycznym, którzy znajdują radość w tworzeniu, na pewno znajdą też satysfakcję w tym zajęciu. Nie ma nic piękniejszego niż ten wiosenny zryw do pracy który towarzyszy nam co roku.